Mazowiecka Grupa Paramilitarna Kompania Nigdy Już

Yarlan

nie tak, nie tak, dziewczyno, nasze plany wziely w leb.. kiedy pobieglem po wino to nam zamkneli sklep....

http://www.youtube.com/watch?v=3iqk-fhOuE4

Wieszak

e tam dopiero to odkryłes? to był hicior nasz z 10 lat temu Smile

DYSZCZ rulez

Szymeq

Artysta grafik Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

http://www.youtube.com/watch?v=AuGrqVQZhZk

Szymeq

stare choć mimo to popłakałem się ;D

http://www.youtube.com/watch?v=QniDZy1jF0U

Yarlan

kto mi powie co w tym smiesznego Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Wieszak

to ten sam chester??

Wieszak

Ten sam! Nawet nick ma tak samo pisany. U nas sie zalogował 20 sierpnia na warriorzse 23 sierpnia Very Happy

Nie wytrzymał okresu fali Smile

po jednym dniu paszoł Lulu!!!

Yarlan

Pragne wspomniec ze okres fali skonczyl sie na poziomie forum, bo na zadnym spotkaniu wwpan sie nie pojawil Wink

Widac warriorowej fali-pedali tez nie przeszedl Wink

Wieszak

no nawet ASG Lite było dla niego za mocne Very Happy

dla niezaznajomionych z tematem - http://www.nigdyjuz.fora.pl/02-09-2006-znalazlem-cos-takiego-t556-15.html

owy okres fali na forum Very Happy

LOBO go opierdolił aż miło, ja mu pojechałem, Yarlan zjebał i gość sie wyjebał Very Happy

Głupi był i ssie boba!!

Grynek

hehe

znam goscia dosc dobrze ale...
nic dodac nic ujac Smile

ale nie wiem o co chodzi z tym forum worriorowym Smile

Szymeq

Pt. "Moja parasolka"
[link widoczny dla zalogowanych]

Grynek

zycie

LOL

Szymeq

98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania kontrolne.Lekarz
pyta
go o samopoczucie, na co staruszek odpowiada:
- Nigdy nie czułem się lepiej. Mam 18-letnią narzeczoną. Jest w ciąży i
wkrótce będziemy mieć syna...
Doktor myśli chwilę i mówi:
- Niech pan pozwoli, że opowiem panu pewną historię: Pewien myśliwy,
który nigdy nie zapominał o sezonie myśliwskim, wyszedł raz z domu w
takim pośpiechu, że zamiast strzelby wziął ze sobą parasol. Kiedy
znalazł się w lesie, z krzaków wyszedł ogromny nied¼wied¼. Myśliwy
wyciągnął parasol, wycelował w nied¼wiedzia i wypalił. I wie pan co
stało się potem?
- Nie - odpowiada staruszek.
- Nied¼wied¼ padł martwy jak kłoda.
- Niemożliwe! - wykrzyknął staruszek. - Ktoś inny musiał wystrzelić!
- I do tego punktu właśnie zmierzałem...

...................................................................

Mały chłopiec wchodzi do sypialni rodziców i widzi, że jego matka siedzi
na jego ojcu i podskakuje. Matka zauważyła swego syna. Gdy wyszedł
zsiadła szybko z ojca, ubrała się i zaniepokojona tym, co mógł zobaczyć,
poszła się dowiedzieć, co naprawdę widział. Syn spytał:
- Co robiłaś tatusiowi, mamusiu?
- Wiesz, jaki twój tata ma wielki brzuch?
- Tak, rzeczywiście ma.
- Widzisz, więc czasami pomagam mu go spłaszczyć.
Chłopczyk na to:
- Tylko marnujesz czas, to nigdy nie zadziała...
Mamusia, skonfudowana, spytała:
- Dlaczego tak uważasz, synku?
- Bo za każdym razem, jak idziesz na zakupy, ta pani z drugiej strony
ulicy przychodzi, klęka w sypialni przed tatusiem i nadyma go znowu!

.................................................................

Na ławce w parku siedzi staruszek i strasznie płacze.Podchodzi do niego
przechodzieñ i zapytuje:
- Dlaczego płaczesz?
- Synu mam 88 lat, dwa tygodnie temu ożeniłem się z najseksowniejsza
laska w okolicy, ma 22 lata, 90/60/90, super gotuje, kochamy się kiedy
chcę, wieczorem mi czyta...
- No to o co chodzi?
- Nie pamiętam gdzie mieszkam!

................................................................

W domu spokojnej jesieni, trzech dziadkow toczy rozmowe przy sniadaniu.
Pierwszy mowi:
- Mam kamienie czy co? Nie moge rano zrobic siku. Wstaje o 7-ej i pol
godziny musze sie meczyc aby cos polecialo.
Drugi mowi:
- Ja wstaje tez o 7-ej, siadam na kiblu i nie moge zrobic kupy!Po
godzinie wreszcie cos zrobie!
Na to trzeci dziadek:
- Ja tam nie mam zadnych problemow. Sikam o 5-ej, wale kupsko o 6-ej, i
budze sie o 7-ej.

......................................................

Mąż uszczypnął żonę w pośladek i zażartował:
- Gdybyś to trochę ujędrniła, moglibyśmy się pozbyć twoich
wyszczuplających majtek. Potem uszczypnął ją w piersi i powiedział:
- A gdybyś to ujędrniła, moglibyśmy się pozbyć wszystkich twoich
stanikow.
Oburzona kobieta łapie męża za penisa i krzyczy:
- A gdybyś to ujędrnił, to moglibyśmy się pozbyć ogrodnika, listonosza,
hydraulika i mleczarza!

Wieszak

Tak sobie pomyślałem że gdyby ktoś (np. Michał) otworzył servis Cymy to by zrobił na tym złoty interes! Co i raz gdzieś czytam że sie Cymy psują i nie ma komu naprawiać. Wiadomo trzeba części i zegarmistrzowskiej precyzji ale myślę że mozna Miśka zmotywować.

eMAGie

[link widoczny dla zalogowanych]

słuchać nie tylko oglądać.

Tadek

amerykanów nie lubi, ale filmik jest spoko

http://www.youtube.com/watch?v=xBWTV9Fon9c

Grynek

Wieszak

no więc to jest to z czym można wystartowac, później np produkować prec lufki czy coś i dystrybucja sprzętu Smile

Grynek

ja to myslalem o normalnym porzadnym sklepie, mam nawet namiary na lokal w centrum wawki Smile

Szymeq